Żyć odważnie i wartościowo? Czyli słów kilka o terapii ACT
lutego 07, 2020
Ale coś czuję, że to zamieszanie pozytywne, kreatywne i że
coś dobrego z tego będzie! Już od jakiegoś czasu interesowałam się tym
podejściem, trochę czytałam, coś podpatrywałam ale moja wiedza była bardzo
podzielona, fragmentaryczna. Dlatego, gdy tylko dzięki uprzejmości wydawnictwa
GWP, mogłam sięgnąć po książkę „Zrozumieć ACT”, nie wahałam się ani chwili!
Terapia ACT - z czym to się je?
Czy to możliwe, żeby podążać za swoimi wartościami,
traktować je jak drogowskazy i jednocześnie nie walczyć z przeciwnościami losu
i nieprzyjemnymi uczuciami? Żeby je akceptować i mówiąc w przenośni po prostu
„brać na klatę”? Autor książki „Zrozumieć ACT. Terapia Akceptacji i
Zaangażowania w praktyce”, na każdej stronie udowadnia nam, że tak :).
ACT to zupełnie nowe podejście, które miesza w głowie, bo
pokazuje, że by, żyć w pełni i szczęśliwie nie należy walczyć czy zmieniać
nieprzyjemnych myśli czy emocji. A to jest przecież nasz pierwszy odruch! Źle
się czujemy, coś na uwiera, nachodzą negatywne myśli i emocje – i włącza się
tryb rozwiązywania problemów. Od razu coś robimy by uciec, zakończyć te
nieprzyjemne doznania. A terapia ACT pokazuje, że nie tędy droga.
Jak więc żyć – klucz do sukcesu z terapii ACT:
1. Po pierwsze otwórz się na doznania
I te pozytywne i negatywne. Życie jest pełne zarówno jednych i drugich. Nie da się od nich uciec, a tylko akceptując że są i otwierając się na nie, przestajemy marnować energię na bezskuteczną walkę. Zamiast tego mamy czas, przestrzeń i zasoby, by zaangażować się w wartościowe życie.
I te pozytywne i negatywne. Życie jest pełne zarówno jednych i drugich. Nie da się od nich uciec, a tylko akceptując że są i otwierając się na nie, przestajemy marnować energię na bezskuteczną walkę. Zamiast tego mamy czas, przestrzeń i zasoby, by zaangażować się w wartościowe życie.
2. Wartości
To właśnie one nadają kierunek i sens naszemu działaniu. One są siłą i motorem napędowym. Dzięki nim też, łatwiej jest nam otwierać się na różne doznania (i te negatywne i pozytywne), bo wiemy do czego dążymy. Poświęćmy więc chwilę czasu na to, by zastanowić się jakie te wartości u nas są.
To właśnie one nadają kierunek i sens naszemu działaniu. One są siłą i motorem napędowym. Dzięki nim też, łatwiej jest nam otwierać się na różne doznania (i te negatywne i pozytywne), bo wiemy do czego dążymy. Poświęćmy więc chwilę czasu na to, by zastanowić się jakie te wartości u nas są.
3. Defuzja
To mityczne słowo to nic więcej jak nabranie dystansu do swoich myśli. Spojrzenie na nie z perspektywy obserwatora. Odklejenie się od nich. Wyobraź sobie, że podnosisz głowę i patrzysz się na niebo, a Twoje myśli to obłoki, które pojawiają się, a zaraz później wiatr pcha je dalej i znikają. To właśnie defuzja, czyli pozwolenie swoim myślom i emocjom przypływać i odpływać, zamiast nadmierne przywiązywanie się do jednej z nich. Ile to razy przywiązujemy się do jednej myśli, czy oceny. Oglądamy ją pod każdym kątem, tracimy czas i energię, którą możemy przecież spożytkować lepiej.
To mityczne słowo to nic więcej jak nabranie dystansu do swoich myśli. Spojrzenie na nie z perspektywy obserwatora. Odklejenie się od nich. Wyobraź sobie, że podnosisz głowę i patrzysz się na niebo, a Twoje myśli to obłoki, które pojawiają się, a zaraz później wiatr pcha je dalej i znikają. To właśnie defuzja, czyli pozwolenie swoim myślom i emocjom przypływać i odpływać, zamiast nadmierne przywiązywanie się do jednej z nich. Ile to razy przywiązujemy się do jednej myśli, czy oceny. Oglądamy ją pod każdym kątem, tracimy czas i energię, którą możemy przecież spożytkować lepiej.
4. Tu i teraz
Nasz umysł ma tendencję do odpływania w przeszłość, bądź wybiegania w przyszłość. I choć często nie ma w tym nic złego, czasem zbyt duże zanurzenie w innej czasoprzestrzeni, utrudnia nam wartościowe życie – bo znów zabiera czas i energię. Odwraca naszą uwagę od tego co teraz.
Nasz umysł ma tendencję do odpływania w przeszłość, bądź wybiegania w przyszłość. I choć często nie ma w tym nic złego, czasem zbyt duże zanurzenie w innej czasoprzestrzeni, utrudnia nam wartościowe życie – bo znów zabiera czas i energię. Odwraca naszą uwagę od tego co teraz.
A
to co teraz, już się przecież nie powtórzy.
To cztery główne i dla mnie najważniejsze mechanizmy działające w ACT. Dodatkowo, jako terapeutce, podoba mi się mnogość metafor używanych w tym podejściu. Zauważyłam, że czasem dobra metafora zapada głębiej w pamięć, niż wiele innych słów.
Polecam książkę „Zrozumieć ACT” wszystkim, którzy są związani z zawodami
pomocowymi. Daje bardzo ciekawą bazę do pracy z klientem ale też narzędzia,
dzięki którym możemy rozwijać się sami J.
Autor odsyła nas też do wielu materiałów w Internecie, a na końcu każdego
rozdziału, zachęca do przećwiczenia nabytych umiejętności w praktyce.
Zaciekawieni terapią ACT? Chcecie wiedzieć więcej J?
Jeżeli czujesz, że potrzebujesz wsparcia psychologa zapraszam do umówienia sesji Online. Możemy spotkać się na Skype/ Messengerze bez konieczności dojazdów i stresu związanego z obcym gabinetem.
Jeżeli czujesz, że potrzebujesz wsparcia psychologa zapraszam do umówienia sesji Online. Możemy spotkać się na Skype/ Messengerze bez konieczności dojazdów i stresu związanego z obcym gabinetem.
0 komentarze